V. Święty Józef obrońca. Siła i czułość

            Kiedy myślimy o cechach, które chcielibyśmy widzieć w matce, to w naszej głowie pojawiają się myśli o łagodności, czułości, pociesze. Wszystko to odnajdujemy w Maryi. Kiedy przywołujemy cechy, które chcielibyśmy znaleźć u ojca, to na pierwszym miejscu umieścilibyśmy zapewne siłę, władzę i opiekę. I taki jest Święty Józef.

            Bardzo znaczącą cechę świętego Józefa jest rzeczywiście opieka. Józef to opiekun wyposażony w siłę. Takim był też Józef ze Starego Testamentu, namiestnik z Egiptu, który wybawił swój lud od głodu. I takim jest święty Józef, głowa Świętej Rodziny, który wyprowadził ją do Egiptu, aby ustrzec Dzieciątko Jezus z ręki Heroda. Józef jest nie tylko silny, ale daje też Jezusowi poczucie bezpieczeństwa, bo jest mocnym i pewnym opiekunem. Święty Józef wyraża moc samego Boga Ojca, który daje bezpieczeństwo.

            Bardzo jest nam potrzebne odnalezienie bezpieczeństwa, które daje Bóg Ojciec za pośrednictwem świętego Józefa. Bo dotykające nas lęki, biorą się często z braku opieki naszego ziemskiego ojca.

            W tytule określiliśmy cechy świętego Józefa jako obrońcę silnego i czułego jednocześnie. W naszym osobistym doświadczeniu ojcowska siła mogła mieć czasami charakter negatywny. Mogła być przytłaczająca i nieprzyjemna. Mogliśmy doznawać strachu przed ojcowską siłą i dlatego niektórzy z nas mogą nosić w sobie lęk przed Bogiem Ojcem. Taka parodia ojcostwa mogła odbić się na naszej psychice.

            W osobie świętego Józefa Bóg Ojciec przekazuje nam zupełnie inny obraz ojca. Święty Józef jest ojcem czułym, symbolem czułej Bożej siły, dlatego też siła naszego ziemskiego ojca winna była nas czule ochraniać, a nie straszyć. Ale pamiętajmy, że istnieje też inna, trudna forma Bożej czułości. Oto kochający Bóg Ojciec pozostawia na naszej drodze kamienie, o które czasami boleśnie się potykamy. Ale u Boga krzyż nie kończy wszystkiego, ale ma głęboki sens, bo kiedy ten krzyż przeżywamy w jedności z Bogiem, zawsze kończy się on zmartwychwstaniem.

            Udajmy się zatem dzisiaj do świętego Józefa, żeby jego siła i czułość dodawały nam sił w stawianiu czoła naszym krzyżom. Boża siła w świętym Józefie jest czułością. Potwierdzają to objawienia w Prowansji, we Francji. Józef jawi się w nich jako postać potężna, imponująca, z której tryska wielka siła. Jednakże siła ta jest czułością, nie ma na celu nikogo dręczyć ani karać, ale chce otaczać swoje dziecko jakby murem obronnym.

            Prośmy zatem świętego Józefa, bo mamy do tego prawo, jako jego przybrane córki i synowie. Święty Józefie, daj nam to, czego może nigdy nie otrzymaliśmy od naszego rodzonego ojca. Bądź nam mocnym i kochanym tatą, abyśmy mogli wtulić się w twoje bezpieczne ramiona i znaleźć w nich schronienie i lekarstwo na nasze strapienia. Daj nam zakosztować ojcostwa, które otacza mocną opieką i przytula.